Prolog
Jot specjalnie dla Ciebie, szpinakowy obiad w kwadrans.
Obsada:
paczka 500g świeżego szpinaku (bejbi)
ser Lazur
paczka makaronu (tym razem krótkie tagliatelle)
4 ząbki czosnku
1 łyżka mleka
oliwa
sól,pieprz
Scena 1
Makaron gotuję we wrzątku. W tym samym czasie rozgrzewam oliwę z oliwek na patelni, wrzucam część paczki szpinaku. Ścieram na tarce ser wprost na patelnię. Dodaję łyżkę mleka, by uzyskać jednolity sos. Dorzucam kilka ząbków czosnku pokrojonego w talarki (ugotuje się w sosie i będzie miał słodki smak). Stopniowo dorzucam świeżego szpinaku, aby liście zachowały chrupkość.Solę i wkręcam dużo pieprzu. Wyłączam kuchenkę.
Scena 2
Do patelni ze szpinakiem dodaję ugotowany makaron i mieszam, aby połączyć składniki. Nakładam i każdą porcję posypuję startym serem pleśniowym (i tym razem dekoruję przepiórczym jajkiem :)
uwielbiam szpinak w każdej postaci :) Aaaa jesteś mi winna za nową klawiaturę, bo tą zaplułam przez Twoje gotowanie ;)
OdpowiedzUsuńtest
OdpowiedzUsuńkatharynka! zrekompensuje Ci to papu u mnie! tylko proszę weż kwiatki!
OdpowiedzUsuń